W poprzedniej części cyklu: "Słów kilka w temacie wilka" zostałem już Państwu przedstawiony – ja, wilk szary, canis lupus.

 

Po wielu latach nieobecności powróciłem do lasów Polski, w tym do pięknej Puszczy Zielonki w Waszej gościnnej gminie. Mając na uwadze, że nasze wspólne sąsiedztwo może być coraz częstsze, ze względu na przyrost populacji wilka oraz powstawanie budynków mieszkalnych w bezpośrednim sąsiedztwie lasu, chcę Wam przekazać kilka bardzo ważnych wilczych porad. Poznanie ich jest niezbędne dla naszej wspólnej zgody.

Stanowimy istotny element ekosystemów leśnych. Selekcjonujemy  i usuwany z populacji osobniki chore, słabe, niedoświadczone. Przy życiu pozostają najzdrowsze i najsilniejsze oraz najlepiej przystosowane okazy, które przystępują do rozrodu. Sprzyjamy zdrowiu lasów i ich odnawianiu się, polując na zwierzęta roślinożerne, kopytne, zagryzające młode drzewka i czyniące szkody w uprawach rolnych. Nasza obecność wystarcza, by rocznie wyeliminować kilka do kilkunastu procent osobników kopytnych z populacji, co powoduje osłabienie konkurencji pokarmowej i sprawia, że zwierzęta nie żyją w przegęszczeniu.

Dopóki jest wystarczająco zwierzyny łownej, która stanowi niemal 100% wilczego pożywienia, ignorujemy zwierzęta gospodarskie. Jednak ograniczanie dodatkowo naszych naturalnych siedlisk np. poprzez budowanie nowych osiedli czy sieci dróg, mocno pomniejsza wilcze zasoby pokarmowe. Zdarzyć się wtedy może, że w przypadku braku pożywienia szczególnie w okresie wychowywania szczeniąt zapolujemy na zwierzęta hodowlane. Zazwyczaj ma to miejsce w przypadkach, gdy Twoje owce, bydło, czy nawet konie są słabo przez Ciebie zabezpieczone.

 

Przeciwdziałać można temu na kilka sposobów:
 

  • przede wszystkim powinieneś ogrodzić teren swojego gospodarstwa oraz zwierzęta. Zwierzęta hodowlane warto zabezpieczyć dodatkowo pastuchami elektrycznymi lub tzw. fladrami (sznurami z przywiązanymi kawałkami materiału w jaskrawych barwach, zazwyczaj czerwonymi). Dodatkową ochronę stanowi stróżujący pies pasterski.

Fot. ochrona owiec przed wilkami w  Beskidzie Żywieckim, autor: M. Figura

 

  • Pamiętaj, że psy na Twojej ogrodzonej i zamykanej posesji powinny biegać swobodnie i pod żadnym pozorem, pilnując gospodarstwa, nie powinny być przywiązane do łańcucha.
    W przypadku wilczego ataku nie mają możliwości obronić siebie i Twojego mienia!
  • Na terenach leśnych, które mogę zajmować, nie puszczaj swoich psów luzem. Pies jest dla mojego terytorium zagrożeniem, genetycznie spokrewnionym wrogiem, który może m.in. zapolować na leśną zwierzynę, czyli moje zasoby! Jestem szybki, silny, jestem perfekcyjnym łowcą i niestety Twój nieupilnowany pies nie będzie miał ze mną szans.
  • Nigdy mnie nie dokarmiaj! Mogę chętnie skorzystać z rzucanych mi kąsków, ale usiłując mnie w ten sposób do siebie przyzwyczaić, pamiętaj, że nigdy Ci się nie odwdzięczę. Pozostawiając również w lesie resztki niezabezpieczonego pożywienia, np. mięsa na nęciskach, a także po prostu śmiecąc odpadkami żywności, dajesz mi znać, że człowiek może być dostarczycielem łatwego pożywienia.
  • Zabezpiecz przydomowe miejsca, gdzie wyrzucasz jedzenie. Nie pozostawiaj w miskach niedojedzonej karmy dla psów i kotów. Nie jestem bezpańskim psem, którego można udomowić. Jestem dziki, dumny i wolno żyjący. Traktuj mnie z rezerwą i podziwiaj z daleka. Pozostaw mnie w moim naturalnym środowisku, byśmy razem mogli żyć bezpiecznie obok siebie. 

 

Tylko od Twojego odpowiedzialnego zachowania zależą nasze wspólne bezpieczne relacje.

 

Zachęcamy także do zapoznania się z komiksem dot. wilków - sprawdź

 

Wydział Ochrony Środowiska

 

Z pierwszą częścią cyklu: "Słów kilka w temacie wilka" można zapoznać się TUTAJ