Choć nie było lekko i czasami było blisko kąpieli w Warcie oraz w stawku przy Pałacu, mimo wspinaczek po skarpach, które kosztowały sporo energii, daliśmy radę i zebraliśmy ponad 70 worków śmieci, kilkanaście opon oraz muszlę klozetową.

SUPERBOHATERÓW było prawie 50, z czego połowa to dzieci, które miały mnóstwo frajdy z łowienia śmieci ze studni.

Jak się okazuje, nawet niepełnosprawności nie są przeszkodą do udziału w takich akcjach, co powoduje dodatkowy zastrzyk energii do działania. Pomagali nam również sąsiedzi zza miedzy, czyli mieszkańcy Bolechówka i Potasz, a ku największemu zdziwieniu przyjechała rodzinka ze Swarzędza (w ogóle nie związana z naszą piękną miejscowością).

Niestety nie mogliśmy na zakończenie zjeść kiełbaski z ogniska we wspólnym gronie, ale pelargonie i czekolady w ramach podziękowań były przyjęte przez wszystkich z uśmiechem na twarzy.

DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM SUPERBOHATEROM ZA UDZIAŁ W SPRZĄTANIU I MAMY NADZIEJĘ, ŻE PODACZAS KOLEJNEJ AKCJI BĘDZIE NAS JESZCZE WIĘCEJ! BRAWO WY!

PS. A na koniec Lidka postanowiła poczuć się jak w ubiegłym wieku i zrobiła pranie w rzece przy pomocy niezawodnej tarki do prania. Takie "skarby" znajdujemy podczas sprzątania.

Dziękujemy i do zobaczenia wkrótce.

 

Sołtys Owińsk
Jan Ratajczak